Jak wybrać dobrego fizjoterapeutę?

mgr Mateusz Małachowski

Co tak naprawdę ma znaczenie na wybór dobrego fizjoterapeuty - takiego, który pokieruje nas, będzie z nami współpracował, pozwoli nam uwolnić się od naszych dolegliwości? Na to pytanie spróbuje odpowiedzieć Mateusz Małachowski - magister fizjoterapii z kilkuletnim stażem pracy oraz student prestiżowej belgijskiej szkoły osteopatii FICO.

W dzisiejszych czasach wybór dobrego specjalisty to nie lada wyczyn i myślę, że zgodzi się ze mną większość pacjentów. Sam też czasami jestem pacjentem i wiem jak trudno jest trafić na dobrego specjalistę. Czym ja się kieruję przy wyborze specjalisty?:

Polecenie – to chyba jeden z najważniejszych punktów, którym się kieruję jednak jak we wszystkim należy tutaj zachować zdrowy rozsądek. Polecenie specjalisty przez znajomego, rodzinę nie gwarantuje nam, że ten i nam pomoże, wyda nam się uprzejmy, będziemy chcieli z nim współpracować. Każdy przypadek jest inny a fakt, że dany fizjoterapeuta czy osteopata pomógł akurat naszej cioci nie oznacza, że i nam będzie w stanie pomóc. Czasami słyszymy o niesamowitych uzdrowieniach… Także do takich przypadków podchodźmy z dużą rezerwą ponieważ może się okazać, że danemu specjaliście może nie udać się nam pomóc w ten sam sposób. Dla przykładu: jednego z moich pacjentów wyleczyłem z bólów głowy, z którymi męczył się od ponad 30 lat, lekarze byli bezsilni. Nie oznacza to jednak, że u każdej osoby, która do mnie trafi z bólem głowy uda mi się uruchomić dokładnie taki mechanizm by pozbyć się tych samych lub podobnych dolegliwości podczas kilku terapii. Przyczyna może bowiem leżeć w zupełnie innym miejscu.

Portale z rankingiem specjalistów takie jak np. znanylekarz.pl - uważam, że jest to bardzo dobre źródło informacji dla pacjenta. Na takim portalu można przeczytać opinie innych pacjentów o danym specjaliście. Co się jego pacjentom podobało, a co nie, jakie są ich wrażenia po wizycie. Przeczytamy także o doświadczeniu specjalisty, zobaczymy go na zdjęciu czy też sprawdzimy w jakim miejscu przyjmuje. Czasem także można zobaczyć jego certyfikaty oraz inne dokumenty potwierdzające wiedzę, odbyte kursy czy ukończone szkoły.

Kwalifikacje –ten kluczowy punkt widziałem bardzo często w artykułach podobnych do tego. Prawdopodobnie jest on najważniejszy wśród czynników wpływających na jakość leczenia. Czasem „zwykły szary pacjent” może mieć dużą trudność w ocenie dorobku specjalisty. Z całą pewnością ważne jest to, aby dany fizjoterapeuta był nim w rzeczywistości czyli posiadał ukończone studia wyższe z zakresu fizjoterapii. Niestety nie każdy fizjoterapeuta szkoli się dalej ale raczej większość może przyznać, że same studia dużej wiedzy nie dają. Wiedza przychodzi wraz z praktyką i odbytymi kursami dlatego też moim zdaniem sprawą drugorzędną staje się fakt czy dany specjalista skończył studia prywatne czy państwowe. Mówimy tutaj oczywiście o osobach, które dalej się kształcą, kończą co raz to nowe kursy i co najważniejsze pracują z pacjentami. Zwróćmy zatem uwagę czy wybrany przez nas specjalista podąża za tym trendem, pamiętajmy jednak, że nie działa tutaj zasada czym więcej kursów tym lepiej.

Współpraca – według mnie to kolejny bardzo istotny czynnik. Ważne jest by dany fizjoterapeuta potrafił się z nami porozumieć , „nadawał na tych samych falach”. Jeśli wchodzimy do gabinetu specjalisty i już od progu czujemy się źle, nieswojo, to nie jest to najlepszy znak. Zrozumienie w obu kierunkach powinno być na tyle mocne, że będziemy w stanie zaufać fizjoterapeucie, powierzyć mu swoje problemy i przede wszystkim poddać się proponowanej przez niego terapii. W końcu to nasze ciało i my decydujemy czy zgodzimy się na dany zabieg. W osteopatii czy naukach o terapii manualnej mówimy o tzw. „handlingu”. „Handling” to nic innego jak obchodzenie się z pacjentem. Jeśli specjalista „strzela” nam z gumki od majtek, każe rozbierać się do naga bez wyraźnie zaznaczonej potrzeby lub rozmawia przez telefon o tym co na obiad masując nas jedną ręką na pewno nie reprezentuje on właściwego podejścia do pacjenta. Fizjoterapeuta powinien być bardzo delikatny i ostrożny pracując rękoma na naszym ciele, gdy jego dłonie są zimne warto by je ogrzał albo chociaż ostrzegł nas, że pierwszy kontakt z naszym ciałem może być nieco mniej komfortowy. Gdy odsłonięte rolety w oknie krępują nas warto aby je zasłonił.

Istnieją również inne zasady „handlingu” dotyczące wykonywania samych zabiegów. Choć są to kwestie stricte techniczne jak np. to czy dany zabieg przebiega płynnie, zgodnie z wypracowanym schematem czy też chaotycznie pacjent będzie potrafił ocenić je samodzielnie. Ból podczas zabiegu w momencie kiedy taki nie powinien wystąpić, niekomfortowe ułożenie ciała pacjenta na stole lub dziwne pobudzenie czy irytacja - objawy takie mogą pochodzić z różnych „pięter” naszej percepcji. Poczynając od tego co widzimy, słyszymy, czujemy poprzez reakcje naszego ciała np. na poziomie układu autonomicznego. Fizjoterapeuta także na to ma wpływ i powinien potrafić odpowiednio nas wyciszyć lub pobudzić. Należy być jednak świadomym, iż nie zawsze konkretna reakcja musi być przez nas pożądana czy przyjemna, czasami może być wręcz odebrana jako negatywna ale jeśli fizjoterapeuta rzeczywiście będzie potrafił się z nami porozumieć będziemy czuli się bezpieczni.

Reasumując. W znalezieniu dobrego fizjoterapeuty na pewno pomocne mogą okazać się polecenia oraz opinie innych pacjentów dostępne np. na wyspecjalizowanych portalach. Warto poznać kwalifikacje danego specjalisty, to czy regularnie się dokształca i czy jest aktywny zawodowo. Czasem po prostu krótka rozmowa ze specjalistą pozwoli nam ocenić czy jest to ta osoba z którą będziemy chcieli współpracować. Dlatego jeżeli nie jesteśmy pewni swojego wyboru warto sprawdzić czy dany fizjoterapeuta nadaje na tych samych falach jeszcze przed wizytą.

mgr Mateusz Małachowski